Mylą się ci, którzy uważają demokracje za rządy ludu. To rządy zmiennych nastrojów, nieprzewidywalnych kaprysów i sympatii do ładnych twarzy z telewizji. Umieć i chcieć kierować państwem, a przekonać ludzi, że się potrafi i chce, to dwie różne rzeczy, zazwyczaj nieidące ze sobą w parze. A demokracja z założenia faworyzuje to drugie, stanowiąc wylęgarnie manipulatorów, kłamców i miernych konformistów…
© 2018 Fireveined — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑
Najnowsze komentarze